Norbert Haug powiedział dziś, że Mercedes ma nadzieję na podpisanie umowy z liderującym w mistrzostwach zespołem Brawn GP na kilka kolejnych lat.
Pomimo olbrzymich sukcesów napędzanego silnikami Mercedesa zespołu Brawn GP, około pięćdziesiąt osób zatrudnionych w Mercedes-Benz High Performance Engines w Brixworth może stracić pracę. Nie mniej jednak pozostaje pewna nadzieja.
"Uważam, że bardzo ważne będzie posiadanie niezawodnego i odpowiedzialnego partnera silnikowego i prawdopodobnie zrobimy umowę (z Brawnem) na kolejne trzy lata" - stwierdził Haug.
Mercedes posiada umowę fabryczną z McLarenem oraz pięcioletnie porozumienie klienckie z Force India. Z Brawn GP liczy na kontrakt partnerski, wraz z umieszczeniem loga marki na samochodach zespołu z siedzibą w Brackley.
07.06.2009 19:58
0
w skrócie My chcemy większego logo na bolidach Brawn z przyczyn wiadomych
07.06.2009 20:10
0
ale mclaren i tak zawsze bedzie mial merca na nosie co do force india to pewnie zerwa umowe brawn gp pewnie bedzie ciagnal z mercedesem bo kto inny da mu lepszy silnik-moze ferrari ale one sa porownywalne
07.06.2009 20:13
0
Czyli tlumaczac z polskiego na nasze: Chcemy byc na szczycie za wszelka cene, olewamy maki bo sa bez formy. Lojalnosc? Wolne zarty...
07.06.2009 21:09
0
Myślę ze jak Brawn podpisze umowę z Mercedesem to popełni ogromnego babola, jest przecież firma ktorej silnik pobija rekord niezawodności, jest niezniszczalny. Powinni raczej iść w tym kierunku.
07.06.2009 22:49
0
umowa się należy....
08.06.2009 00:56
0
Brawn nie znajdzie lepszego dostawcy, a Mercedes lepszej reklamy.
08.06.2009 07:15
0
3. orinocoPL - wolne żarty. o ile się nie mylę to jak Mercedes podpisywał umowę z ForceIndia to chyba akurat w tym momencie ten zespół nie był na szczycie, chociaż mogę się mylić, bo pamięć mam zawodną możliwe że wtedy ForceIndia było mistrzem.Podobnie rzecz się miała z wówczas jeszcze Hondą, chyba też nie była na topie. Teraz gdyby Mercedes odpuścił sobie Brawna to byłby skończonym kretynem. O ile pamiętam to Ross najpierw odwiedził Ferrari, które to się wypięło na niego. Ferrari może teraz sobie pluć w brodę. I co do olewania Makówek, to o ile się dobrze orientuję Mercedes sobie go nie olewa. Olanie McLarena również byłoby kretyńskie. Obecnie zespół jest w niższej formie jednak za rok - dwa mogą zbudować kolejny doskonały bolid. To zespół z potencjałem.
08.06.2009 07:31
0
Zobaczymy co Brawn GP pokarze w przyszłym sezonie jak będą musieli mieć zamontowany kers! Co myślicie?Ja myślę że to jest zespół jednego sezonu,dojdzie kers i się skończy,nawet silniki Mercedesa nie pomogą.
08.06.2009 09:23
0
Tez wydaje mi sie, ze Brawn to zespol jednego sezonu,podobnie jak Hamilton mistrzem. Oby KERS byl oowiazkwyw nastepnym sezonie. Nie po to zespoly takie jak Ferrari, BMW korzystaja z niego wlasciwie zawsze w tym sezone - przygotowuja sie na rok kolejny. Jedno jest niesprawiedliwe I tego sie obawiam - obecnie sukcesy Brawna sa troszke kosztem McLarena, bo teraz MC testuje kers I byc moze przez to tez nie odnosi sukcesow, a Brawn za rok dostanie gotowy I przetestowany silnik z kersem. Ciekawe co by bylo, gdyby Brawn musial teraz uzywac kers.
08.06.2009 11:29
0
pz0-nie mówie o FI bo nie o tym artykul. A co do mo mcl to mam nadzieje, ze masz racje i nie opuszcza mcl-a. Po prostu dziwnie szybko sa chetni na brawngp, tym bardziej, ze to ich (bgp) pierwszy sezon. pozdro
08.06.2009 13:39
0
Mam nadzieje, że ich współpraca się zwiążę na co najmniej 5 lat!!!
08.06.2009 14:29
0
8. 1714, 9. rsobczuk - nie koniecznie to zespół jednego sezonu. Do tej pory tak było, że gdzie się pojawił Ross Brawn to wyciągał zespół na sam szczyt. Przypomnijcie sobie Benettona i Ferrari jak się prezentowali za czasów Rossa. Nie twierdzę że w przyszłym roku zrobią majstra, ale będą w czubie stawki.
08.06.2009 18:39
0
Ale całkowita dominacja BrawnGP wynika przede wszystkim z błędów rywali i FIA. Czyli zastosowanie KERS i regulamin. Jestem pewien, że Brawn od początku założył że KERSu nie będzie używać.
08.06.2009 21:11
0
pz0 masz troche racji że McLaren może sie podnieść, ale nie zapominaj że przecierz Wilams to terz wielki team, i co sie dzieje po zniesieniu aktywnego zawieszenia wpadli w dołek, podnoszą sie powolutku...
08.06.2009 23:55
0
14. lukasz1 - Problemy Williamsa nie zaczęły się od zniesienia aktywnego zawieszenia. Zrobili przeciż majstra w 1996 i 1997., a nawet już w 1994 potrafił się odnaleźć. Williams w końcówce lat 90 miał problemy z silnikami, potem zarżnęły go te uwielbiane przez wszystkich fabryczne teamy. Od kiedy zaczął się ten chory wyścig na kasę Williams nie może się odnaleźć, po prostu brak im pieniędzy na to by być konkurencyjnym, jednak jeszcze w 2003 próbowali jakoś się odgryzać Ferrari.. McLaren prawdopodobnie się podniesie, bo ciągle stoi za nim Mercedes z dużymi udziałami.
10.06.2009 20:26
0
7. pz0 - Że porównałeś do Force India, to trochę nie tak. Force India podpisało umowę o współpracy z Mclaren- Mercedes, a nie jak sugerujesz z Mercedesem. A umowę na silniki z BGP podpisał Mercedes a nie Mclaren- Mercedes. To chyba zasadnicza różnica nieprawdaż? I @orinoco.pl ma rację że Mercedes chce być tam gdzie leją szampan, i Mclarena chcą olać ale już niekoniecznie szampanem ...
11.06.2009 14:03
0
A która firma nie chce być tam, gdzie leją szampanem? Olanie McLarena byłoby debilizmem, ponieważ zespół ten ma ogromny potencjał, mimo że w tym roku im się nie udało. Myślę, że nawet większy niż BGP, mimo że oni mają genialnego Rossa. F1 to przede wszystkim biznes.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się